Z jednej strony słyszysz, że Google docenia długie, po brzegi wypchane ekspercką wiedzą teksty. Z drugiej – że czytelnik w internecie nie lubi się przemęczać i woli treści krótkie. Czy da się pogodzić i jedno, i drugie? Oczywiście. Po prostu pisz długie teksty tak, żeby… czytelnik tego nie zauważył. Jak to zrobić? Oto 5 sprawdzonych sposobów.
Co znajdziesz w tym artykule:
1. Znajdź interesujący temat
Stwierdzenie, że odbiorca nie lubi czytać w sieci długich tekstów, to tylko połowa prawdy. Druga brzmi – które go nie interesują. Jeśli tematyka tekstu uderzy prosto w potrzeby czytelnika, ten nie będzie skąpił ani czasu, ani wysiłku, aby pochłonąć Twój wpis.
Zbadaj więc, jakie problemy dręczą Twoich odbiorców (np. korzystając z podpowiedzi na stronie Answer The Public) i zaprojektuj treść, która podsunie rozwiązanie problemu.
To nie przypadek, że największą popularnością w sieci cieszą się teksty, których tytuł rozpoczyna się od słowa „Jak…”. Instrukcja krok po kroku to świetna formuła, aby skupić uwagę czytelnika nawet w obszernym tekście.
Znasz blog Neila Patela? Znajdziesz na nim masę naprawdę długich (często powyżej 10 tys. zzs) wpisów, które cieszą się ogromną popularnością. Sekret? Naprawdę wartościowe, eksperckie treści i słowo „Jak…” w prawie co drugim tytule.
2. Zbuduj przejrzystą strukturę tekstu
Umiejętnie dobrany temat to jedno, ale równie ważna jest forma, w jakiej podasz go czytelnikowi.
Webwriting – czyli pisanie na potrzeby internetu – rządzi się swoimi prawami. Czytelnik w sieci chce najpierw upewnić się, że tekst (zwłaszcza długi!) faktycznie będzie dla niego użyteczny – szybko skanuje treści, a dopiero potem czyta tekst słowo po słowie. Ułatw mu więc taki wstępny przegląd treści.
Jak?
- Wstaw w tekście nagłówki.
- Stosuj krótkie akapity.
- Stosuj pogrubienia ważnych treści.
- Używaj wyliczeń.
3. Przeplataj tekst obrazami
Lekkości strukturze tekstu dodają także różnego rodzaju elementy graficzne. Dlatego jeśli planujesz dłuższy tekst, postaraj się dodać do niego grafiki. Ale uwaga! Nie napychaj tekstu zdjęciami ze stocka. Taka grafika tylko niepotrzebnie wydłuży objętość tekstu i spowolni tempo czytania, a więc zirytuje użytkownika.
Joanna Wrycza-Bekier pisze na swoim blogu, że obraz powinien odciągnąć uwagę czytelnika tylko po to, by ją przyciągnąć.
Jak więc sprawić, aby grafika pomogła czytelnikowi przejść przez długi tekst?
- Używaj wyłącznie grafik powiązanych merytorycznie z treścią artykułu.
- Wybierz grafikę, która podkreśla eksperckość tekstu – wykresy, schematy, zrzuty ekranu, infografiki.
- Wykorzystaj grafiki, aby rozwinąć i uzupełnić treść artykułu, np. umieść dodatkową informację w podpisie pod grafiką.
4. Wciągnij czytelnika w rozmowę
Podczas rozmowy czas szybko płynie. Ta zasada działa również w tekstach. Jeśli więc obawiasz się, że Twój tekst mógłby znużyć czytelnika, pamiętaj o konwersacyjnym stylu.
Co sprawi, że Twój tekst nie będzie przypominał nudnego wykładu akademickiego, ale ożywioną dyskusję?
- Używaj bezpośrednich zwrotów do odbiorcy. W ten sposób skrócisz dystans, a czytelnik poczuje, że piszesz wprost do niego.
- Stosuj pytania. One pobudzą uwagę odbiorcy i zasygnalizują ważne treści.
- Wezwij czytelnika do działania. Wykorzystaj sformułowania typu: Wyobraź sobie…, Pomyśl o…, Zastanów się, czy…
5. Pisz prosto
Specjalistyczna terminologia, zdania wielokrotnie złożone, napuszone słownictwo i… czytelnik ocierający pot z czoła po pierwszym akapicie – to kiepski przepis na długi tekst w internecie. Odbiorca czyta w sieci o 25% wolniej niż z papieru, pisz więc prostym językiem:
- Używaj zrozumiałych wyrazów.
- Buduj krótkie zdania.
- Zrezygnuj ze słownej waty (wyrażenia typu: generalnie rzecz biorąc, jak wiadomo).
- Zastąp abstrakcyjne pojęcia konkretami.
- Posługuj się przykładami z codziennego życia.
Chcesz sprawdzić, czy Twój tekst jest wystarczająco prosty? Pomoże Ci Jasnopis – to narzędzie, które zbada język tekstu i określi poziom jego trudności. Wskaże też słowa, zdania czy akapity, które warto uprościć.
Jak widzisz, długie teksty w sieci nie muszą być z góry skazane w sieci na porażkę. Wystarczy znaleźć dobry temat, zadbać o przejrzystą strukturę, dobrać wartościową grafikę, stosować styl konwersacyjny i pisać prostym językiem.
A skoro już wiesz, jak pisać długie teksty w sieci, to do dzieła!
Pingback: Język, który sprzedaje? To prosty język! • Wysłowiona - copywriting