Piszesz artykuł i umieszczasz go na swoim wordpressowym blogu. Z dumą klikasz przycisk „Publikuj” i gotowe! Teraz tylko patrzeć, jak rośnie ilość wejść. W końcu Twój tytuł przykuwa uwagę jak magnes na lodówkę z Zakopanego, a lead wciąga niczym nurt Niagary. Niestety jest coś, co osłabia siłę leadu, a na dodatek podpada algorytmom Google’a. Co to takiego? Brak ręcznie wprowadzonej zajawki na blogu oraz meta opis pozostawiony na pastwę wyszukiwarki.
Co znajdziesz w tym artykule:
Czym jest zajawka na blogu?
Zajawka (albo inaczej wyciąg czy excerpt) to krótki tekst, który zapowiada treść wpisu blogowego. Niektóre z motywów WordPressa wyświetlają go na stronie głównej bloga, w archiwach wpisów i na stronach kategorii.
Skąd WordPress pobiera treść do zajawki? Tu możliwości są dwie.
Wodrpress zaciąga do zajawki parę pierwszych zdań z wpisu blogowego
W tym przypadku WordPress posłuży się leadem z artykułu. Niestety urwie tekst w przypadkowym miejscu, co wygląda niedbale. Aby tego uniknąć, wstaw we wpisie znacznik „więcej”. Wszystko, co znajdzie się powyżej linii „czytaj dalej”, WordPress umieści w zajawce.
Zajawkę wprowadzasz samodzielnie
W edytorze Gutenberg w ustawieniach dokumentu jest specjalne pole, gdzie możesz ustalić treść, jaka wyświetli się w zajawce.
Zorientuj się, czy Twój motyw ogranicza długość zajawki. Jeśli tak, zmieść tekst zajawki w wyznaczonym miejscu. Możesz też zmienić w kodzie motywu długość wyświetlanej zajawki. Jak to zrobić? Tu odsyłam Cię do mądrzejszych ode mnie.
Co więc zrobić z zajawką? Pozwolić, aby WordPress zaciągnął ją z tekstu czy wprowadzić treść zajawki ręcznie? Zdecydowanie wybierz to drugie rozwiązanie.
Po co ręcznie wprowadzać zajawkę wpisu?
Ręczne zajawki mają dwie zalety – wspierają optymalizację strony pod wyszukiwarki oraz nie osłabiają siły, z jaką działa na czytelnika dobrze napisany lead.
Ręczna zajawka na blogu zmniejsza ilość zduplikowanej treści
Gdy zaciągasz zajawkę z wpisu, identyczny tekst pojawia się na kilku stronach – w pojedynczym wpisie, na stronie w wszystkimi wpisami, na stronach kategorii i tagów.
Zduplikowany content niezbyt podoba się wyszukiwarkom, które cenią oryginalne i zróżnicowane treści. Gdy więc wprowadzisz ręczną zajawkę, ograniczysz duplikację wewnętrzną na stronie.
Jeśli właśnie wpadasz w panikę, bo masz na stronie masę wpisów, a zajawka zawsze zaciągała się automatycznie, już uspokajam. Tworzysz wartościowe wpisy, po które chętnie sięgają Twoi czytelnicy? W takim razie parę zduplikowanych zdań to nie katastrofa. Ale jeśli można zrobić coś, aby jeszcze bardziej przypodobać się robotom Google’a, to czemu nie. Prawda?
Ręczna zajawka „nie pali” leadu
Lead w tekście blogowym jest jak dobra przystawka. Zaostrza apetyt, ale pozostawia niedosyt. Jeśli ktoś już ją zjadł na głównej stronie z wpisami, po przejściu na stronę wpisu nawet na nią nie spojrzy. A nawet jeśli jeszcze raz przeczyta lead, to zrobi to pobieżnie. W ten sposób tracisz cenne sekundy, jakie ktoś spędza na Twojej stronie.
Po co psuć czytelnikowi zabawę?
Ustaw ręcznie treść zajawki, a po przejściu do wpisu od pierwszych słów czytelnika zaintryguje nowa treść. Zarówno zajawka i lead we wpisie mają zachęcić czytelnika, aby ktoś zapoznał się z tekstem. Wykorzystaj obydwie okazje.
Ręczna zajawka na blogu przyda się też, gdy ktoś doda Twój blog do czytnika kanałów RSS (ja polecam na przykład Feedly). W feedzie śledzonych treści pojawi się wprowadzona zajawka, a po przejściu na Twoją stronę czytelnik przeczyta świeżą treść.
Uwaga! Sprawdź w ustawaniach WordPressa, czy w sekcji „Czytanie” masz zaznaczone wyświetlanie wypisów. Jeśli nie, czytnik RSS wyświetli od razu całą treść artykułu i czytelnik może nie przejść do wpisu, przez co stracisz ruch na stronie.
Czym jest meta opis?
Meta opis (meta description) to fragment kodu, który informuje wyszukiwarkę, jaka jest zawartość strony. Przeglądarka wyświetla tę informację w wynikach wyszukiwania pod tytułem strony i jej adresem.
Podobne jak w przypadku zajawki, jeśli nie wprowadzisz samodzielnie treści, do meta opisu zostanie automatycznie wybrany fragment treści. Jaki? To wie tylko Google… Zazwyczaj są to pierwsze zdania z wpisu.
Na szczęście masz wpływ na to, jaki tekst meta opisu wyświetli się w wynikach wyszukiwania.
Dlaczego warto wprowadzić własny meta opis?
Długość meta opisu ustala algorytm Google’a. Obecnie jest to ok.155-160 znaków. Dlatego zaciągnięty z wpisu tekst zostanie urwany w przypadkowym miejscu. Znów także spalisz efekt pierwszego zdania w leadzie.
Meta description, podobnie jak zajawka, ma zachęcić do wejścia na stronę wpisu. Jednak tu zadanie jest o wiele trudniejsze. Wyszukiwarka zasypuje nas masą stron. Którą wybrać? To właśnie meta opis może skłonić internautę, aby kliknął właśnie w Twój wpis.
Jeśli chcesz sprawdzić, jak wygląda meta opis Twojej strony i jaką ma długość, możesz użyć narzędzia na stronie webstiteadvantage.com.
Wykorzystaj dobrze te 160 znaków, jakie daje Ci Google. Stwórz zachęcający tekst, umieść w nim frazy kluczowe i wprowadź jako meta description.
Jak ustawić własny meta opis?
Jeśli chcesz zapanować nad brzmieniem meta description, wykorzystaj dowolną wtyczkę, która pomaga w pozycjonowaniu. Może to być wtyczka Yoast SEO lub All in One SEO Pack. Wtyczki te pozwalają wprowadzić dla każdej strony indywidualny meta tytuł i meta opis.
Wtyczka Yoast SEO pomoże także sprawdzić, czy wpis spełnia zasady, które wpływają korzystanie na SEO strony. To bardzo przydatne narzędzie, choć ja wytyczne Yoasta radzę traktować z dużą dawką zdrowego rozsądku 😉
Jak tworzyć zachęcające zajawki i meta opisy?
Aby napisać zajawkę i meta opis, które porwą czytelnika i przeniosą go na stronę Twojego wpisu, wykorzystaj 4 składniki:
Określ tematykę wpisu
Im zwięźlej, tym lepiej. Dobrym sposobem, aby zasygnalizować treść w zajawce lub meta opisie, są pytania:
Masz bloga na WordPressie? A czy ustawiasz dla każdego wpisu zajawkę oraz meta opis?
Pytania w tekście naturalnie wzbudzają ciekawość i przyciągają uwagę.
Przedstaw czytelnikowi korzyść
Określenie korzyści to sekret skutecznego namawiania. W sieci szukamy tekstów przede wszystkim użytecznych. Chcemy wiedzieć, co będziemy mieć z tego, że wejdziemy na stronę. Niech zajawka i meta opis o tym informują. Bardzo ważne! Przekonują nas konkrety. Dlatego zamiast pisać:
Dowiedz się, jak napisać dobrą zajawkę,
napisz:
Dowiedz się, jak napisać zajawkę, która błyskawicznie skłoni czytelnika, aby poznał Twój wpis.
Wyraźnie wezwij do działania (wstaw CTA)
Dla czytelnika jest oczywiste, że ma kliknąć w „czytaj dalej” lub w link? Cóż… lepiej, go o to poproś, stosując wyraźne CTA (call to action) – dowiedz się, przeczytaj, poznaj, sprawdź. Takie sformułowania mobilizują czytelnika do działania i nie pozostawiają wątpliwości, jaką akcję ma podjąć odbiorca.
CTA połącz z korzyściami:
Przeczytaj artykuł i dowiedz się, jak łatwo stworzyć zajawkę i meta opis tekstu blogowego.
Porusz emocje odbiorcy
Zajawka i meta opis muszą nie tylko obiecywać solidną dawkę informacji, ale też wywołać w czytelniku emocje. Bo to emocje faktycznie decydują, czy klikniemy w link, czy nie. Jakich określeń użyć, żeby nadać rumieńców zajawce i meta opisowi?
Joanna Wrycza-Bekier w książce Fast Text mówi, że najsilniej oddziałują na nas słowa, które wywołują strach, obiecują szczęście, zapowiadają oszczędności oraz gwarantują bezpieczeństwo. Wywołajmy więc na przykład w odbiorcy obawę, a następnie obiecajmy, że tekst w prosty sposób rozwiąże problem:
Zajawka na blogu i meta opis – też lekceważysz ich znaczenie dla swojego bloga? Sprawdź, czym ryzykujesz i jak łatwo zadbać o treść w zajawce i meta opisie.
Teraz już wiesz, dlaczego zajawka na blogu i meta opis to ważne elementy udanego wpisu. Zwróć uwagę na te krótkie teksty i wykorzystaj ich moc.
Czyli zajawkę jak jest to do ustawienia na stronie, najlepiej ustawić na około 150 znaków? Bo powyżej tego nie ma sensu.. Czy tak to ogólnie rozumieć?
Długość zajawki na stronie określa motyw WordPressa, więc trzeba tak ją dostosować, żeby motyw jej nie obcinał. To nie musi być 150 znaków. Natomiast meta opis wyświetla wyszukiwarka i to ona ogranicza jego długość do mniej więcej 160 znaków. Mam nadzieje, że odpowiedziałam na pytanie?
Super opisane.
Dzięki! Mam nadzieję, że się przydało 🙂